Były bankster i podnóżek Donald Tusk, czyli Mateusz Morawiecki pojechał do Budapesztu, aby spotkać się ze swoim przyjacielem Viktorem Orbanem i resztą proputinowskiego towarzystwa z całej Europy.
Jak to mówią, genów nie wydłubiesz.
Były bankster i podnóżek Donald Tusk, czyli Mateusz Morawiecki pojechał do Budapesztu, aby spotkać się ze swoim przyjacielem Viktorem Orbanem i resztą proputinowskiego towarzystwa z całej Europy.
Jak to mówią, genów nie wydłubiesz.